Wycieczki szkolne 2020/2021
Wycieczka nad zalew
24 czerwca 2021 roku byliśmy na wycieczce nad zalewem, który jest koło Zwolenia na rzece Zwolence. Zorganizowali nam ją rodzice: mama Jasia Wesołowskiego, mama Zuzi Popiel, mama Łucji Furgi i nasza Pani. Z powodu koronawirusa nigdzie wcześniej nie mogliśmy pojechać. To była nasza pierwsza, dłuższa wycieczka w tym roku szkolnym.
Najważniejszym jej celem było samodzielne upieczenie kiełbasek przy ognisku. I zrobiliśmy to!!! Kiełbaski piekliśmy na długich kijach, żeby było bezpiecznie. Były ciepłe i pyszne! Mamy przygotowały nam także owocowe szaszłyki (każdy mógł sobie zrobić drugiego samodzielnie), kawałki arbuza, ciasto i napoje. Nikt nie był głodny. Między posiłkami bawiliśmy się. Najwięcej czasu spędziliśmy na placu zabaw, który jest obok zalewu. Graliśmy także w piłkę, w badmintona, ringo, puszczaliśmy bańki mydlane (były wielkie i kolorowe) i rzucaliśmy piłeczki do kosza, który założyliśmy Anielce na głowę. Spacerując dookoła zalewu przechodziliśmy przez park. Rosną w nim zabytkowe drzewa. Są bardzo wysokie, stare i mają grube, powyginane pnie. Nieczęsto widzimy takie drzewa.
Zmęczeni, ale bardzo zadowoleni wróciliśmy do szkoły autobusem szkolnym. Wycieczka była super!
Uczniowie Ib
z wychowawczynią – Hanną Furga
Zdjęcia: H. Furga, E. Matyga
Nadal się integrujemy …
Nie dane nam było przeżyć wielu zaplanowanych wycieczek i zielonej szkoły… hmm, trudno – taki czas. Nasz wspólny wyjazd do Miodnych był fajny, wiele atrakcji i zabawy. Mieliśmy fajną lekcję o roślinach i zwierzętach, które mieszkają w naszych lasach. Słuchaliśmy ich odgłosów, oglądaliśmy eksponaty. Potem piekliśmy kiełbaski na wielkim ognisku i ze smakiem je zajadaliśmy. Nasi rodzice urządzili nam „ucztę”, bo każdy znalazł to, na co ma ochotę i lody. Jednostka straży, która dba o las nieco ochłodziła nas czystą wodą …uff, ale to było przyjemne.
Do zobaczenia po wakacjach!
Gabrysia i Zuzia z 3c
Zdjęcia: A. Hojecka
Spotkanie z alpakami
Rok szkolny 2020/21 uczniowie klasy 4c zakończyli wyjazdem do Alpakarni „Przystań Tu”. Alpaki to zwierzęta niezwykle przyjazne człowiekowi. Czas spędzony w ich towarzystwie wpływa na poprawę nastroju i jest przyjemną formą relaksu dla wszystkich, którzy na co dzień żyją w stresie. Te sympatyczne zwierzęta pochodzą z Ameryki Południowej ale doskonale dostosowują się do warunków w Polsce.
Właściciele alpakarni zadbali o to, żeby nasi uczniowie mieli jak najwięcej atrakcji. Dzieci karmiły zwierzęta, przytulały, głaskały. Zwracały się do nich po imieniu, bo każda z pięciu alpak nazywa się inaczej. Wzięły także udział w warsztatach kulinarnych, przygotowując kruche babeczki i muffinki.
Miło upału, który tego dnia panował, czas upłynął bardzo przyjemnie a alpaki okazały się niezwykle przyjaznymi, towarzyskimi i łagodnymi zwierzętami.
M. Śmietanka, R. Kramarczyk
Dzień Dziecka w Czarnolesie
1 czerwca to coroczne Święto Dzieci. Uczniowie klasy 4c w tym roku dzień ten spędzili w Czarnolesie. Jest to miejsce, gdzie żył i tworzył Jan Kochanowski. Dziś znajduje się tu Muzeum tego słynnego Poety. Wystawy przybliżają kolejne etapy życia Jana Kochanowskiego: edukacja, pobyt na dworze królewskim, okres czarnoleski i działalność publiczna. Po zwiedzeniu Muzeum spacerowaliśmy po pięknym parku krajobrazowym. W miejscu, gdzie stała słynna czarnoleska lipa leży tajemniczy głaz. Warto na nim usiąść, bo legenda mówi, że pojawia się wówczas dar pięknego pisania. Zajrzeliśmy także do podziemi, gdzie zaaranżowano scenę z „Rzeczpospolitej Babińskiej” – prześmiewczych spotkań towarzyskich XVI wiecznej szlachty. Po chwilach literackiej zadumy i refleksji przyszedł czas na ognisko i zabawy na powietrzu. Uczniowie otrzymali także książki autorstwa Waldemara Cichonia z imienną dedykacją. Po długim okresie nauczania zdalnego nasza wycieczka była wspaniałą formą integracji. Na długo zapamiętamy zapach ogniska, smak pieczonej kiełbaski oraz spacery urokliwymi alejkami parku.
R. Kramarczyk, M. Śmietanka